GALERIA DYLĄG MA 20 LAT
Zaczęło się pewnego grudniowego popołudnia 20 lat temu. Od tamtego czasu zmieniło się prawie wszystko. Zainteresowanie kolekcjonerów sztuką dawną zmalało, niektóre artystyczne nazwiska zyskały na popularności, inne uleciały z pamięci. Nasze upodobania kierujemy w stronę sztuki lat 50. i 60., ale przede wszystkim pokazujemy artystów do których jesteśmy osobiście przekonani.
Za artystami kryją się historie. To Stanisław Grabowski sprowadził do Paryża Wandę Chodasiewicz, późniejszą Nadię Léger. Pracownię Grabowskiego w La Ruche przejął jego serdeczny przyjaciel - Mieczysław Janikowski, o którym Józef Czapski pisał, że jest jednym z najwybitniejszych polskich abstrakcjonistów. Andrzej Meissner, uzdolniony student Hanny Rudzkiej-Cybis na krakowskiej Akademii, w 1958 roku porzuca dobrze zapowiadającą się karierę artystyczną i emigruje do Francji. Wiąże się z ruchem PHASES Édouarda Jaguera i zaczyna konstruować surrealistyczne obiekty. Jeden z nich można oglądać na wystawie "Surrealizm. Inne mity". Niezwykła jest historia Wandy Ładniewskiej, która przeżyła Auschwitz, Ravensbrück, obóz przejściowy w Malchowie, a później w Lipsku, skąd zdołała uciec. Wyemigrowała do Paryża i w wieku 47 lat rozpoczęła studia artystyczne. Jej archiwum w Bibliotece Polskiej w Paryżu to ponad 50 lat historii polskiej sztuki we Francji - Ładniewska pisała o wystawach, wydarzeniach, artystach. W 1948 roku w sprawozdaniu z Salonu Jesiennego omawiała m.in. obrazy Mieczysława Janikowskiego.
Historie to zdecydowanie najciekawsza część naszej pracy.