KRYSTYNA KONECKA-GRZYBOWSKA

PRACE ARTYSTKI

Przypadek Krystyny Koneckiej-Grzybowskiej potwierdza znaną łacińską maksymę Ars longa, vita brevis. Niewiele wiemy o jej życiu. Można powiedzieć, że należała do artystów przemilczanych. Nie zrobiła kariery artystycznej, mimo że świetnie się zapowiadała. Zaraz po studiach w krakowskiej ASP (1945-1950) została zatrudniona na Wydziale Malarstwa i przepracowała tam 32 lata. Wystawiała w kraju i zagranicą. Należała do artystów „złotego środka”, którzy wychodząc z tradycji postimpresjonistycznej, cenili nowoczesność i nie unikali artystycznego eksperymentu, ale z umiarem, bez awangardowej przebojowości. Pasowałaby do Grupy Krakowskiej, ale ta nisza artystyczna była otwarta dla nielicznych. Pozostawała w jej sąsiedztwie. Z czasem weszła do Grupy 15 Malarzy Krakowskich (należał do niej również jej mąż Zbigniew Grzybowski), którą tworzyli artyści związani zawodowo z ASP w Krakowie i reprezentujący rozmaite postawy w ramach szeroko pojętej nowoczesności.