FEMINA, FEMINAE, FEMINUM.

16 maja - 31 maja 2013
GALERIA DYLĄG

Wystawa prezentuje prace pięciu fotografików, tworzących w Krakowie lub wywodzących się z tego miasta. Bohaterką jest Kobieta. Henryk Hermanowicz (1912-1992), ukochany uczeń Jana Bułhaka, odnosi się do niej z namaszczeniem, prawie na kolanach. "Kobieta z zamkniętymi oczami" staje się swoistą ikoną, godną największych świątyń. Na przeciwnym biegunie plasują się perwersyjne fotografie Marka Piaseckiego (1935-2011). Jego "Dziewczęta" przyszpilone są do makaty niczym martwe, zasuszone motyle. W przestrzeni powstałej pomiędzy tymi skrajnościami, odnajdujemy pozostałych trzech artystów. 

Tadeusz Chrzanowski (1926-2006) z temperamentem fotoreportera tropi kobiety w 1958 roku w Londynie, czyhając na wyjątkową pozę, minę, sytuację. Czy uwieczniona na kliszy "Fotografka" nie jest przypadkiem, bawiącą dokładnie w tym samym czasie nad Tamizą Marilyn Monroe? Witold Chromiński (1913-1977) pomiędzy zamorskimi podróżami, wystawia swoją wrażliwość na pokusę damskiego modela. W fotografii "Tusz" dopatrujemy się zmysłowych kształtów, złagodzonych parą wodną, gorącej kąpieli. Wreszcie Marian Szulc (1922-1996) wywodzący się z krakowskiej Kunstgewerbeschule, eksperymentuje z formą i detalem ciała kobiecego. Skóra na zmysłowej pupie "Odwróconego aktu" przypomina wierzchnią strukturę świeżej, nie obranej cytryny, wywołując u widza efekt gęsiej skórki. Kobieta, kobiecie, kobietę...