PEJZAŻE SEMIOTYCZNE ANTONIEGO HASKI.
25 kwietnia – 16 maja 2025
GALERIA DYLĄG
Wystawa w ramach KRAKERS Cracow Art Week 2025.
W dojrzałej twórczości Haski widać fascynację z jednej strony cechami kinestetycznymi, z drugiej - semiotycznymi dzieła sztuki. Na prezentowanej wystawie przybliżamy te drugie. W centrum zainteresowań semiotyki jest znak. Aby mógł on funkcjonować musi być osadzony w zbudowanym podobnie do systemu językowego systemie znaków zwanych kodem. Odwołując się do historii sztuki czy szerzej – do historii kultury adresat nie zawsze rozumie kod nadawcy, szczególnie jeśli dzielą ich stulecia. Przykładem mogą być obrazy Leonarda da Vinci, w których badacze wciąż próbują odszyfrować kod użyty przez artystę czy malarstwo flamandzkie XVI i XVII wieku, gdzie każdy przedmiot, który widzimy na obrazie ma swój ukryty sens – kod.
ANTONI HASKA: INTRODUCTIO.
22 października – 5 listopada 2024
GALERIA PRYZMAT
Wystawa w galerii Pryzmat jest wstępem do przypomnienia twórczości Antoniego Haski, ucznia Władysława Strzemińskiego w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi. Haska na stałe związał się z Krakowem - ukończył Malarstwo na ASP, był asystentem Wacława Taranczewskiego na Wydziale Architektury Wnętrz. Gdy utworzono Wydział Form Przemysłowych objął Katedrę Barwy Przestrzeni Przemysłowej, a w latach 1970-1975 pełnił funkcję dziekana tego Wydziału. Antoni Haska był artystą interdyscyplinarnym - interesowało go malarstwo "tradycyjne", grafika, film, formy trójwymiarowe, powstające pod wpływem działań losowych.
PRACE UCZNIÓW STAATLICHE KUNSTGEWERBESCHULE KRAKAU 1940-1943.
19 – 26 kwietnia 2024
GALERIA DYLĄG
Wystawa w ramach KRAKERS Cracow Art Week 2024.
Na ekspozycji znalazły się oryginalne prace uczniów Państwowej Szkoły Rzemiosła Artystycznego w Krakowie (Staatliche Kunstgewerbeschule Krakau) – założonej przez okupacyjne władze niemieckie w miejsce zamkniętej krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Oprócz dzieł Jerzego Nowosielskiego, Adama Hoffmanna, Jerzego Skarżyńskiego, Ewy Kierskiej, Jerzego Kujawskiego, Janiny Kraupe, Jerzego Panka będzie można zobaczyć również dokumenty i fotografie związane z historią tej placówki.
EWA KIERSKA. PANI COGITO.
23 stycznia – 11 lutego 2024
GOTYCKIE PIWNICE MCK w KRAKOWIE
PANI COGITO
[…] Kierska żywi swoją wyobraźnię słowem. Najchętniej spędza czas z książką. In angulo cum libello. Nie, nie ucieka przed życiem. Poprzez lekturę próbuje zdobyć wobec niego dystans. Książki pozwalają zrozumieć źródła myśli, czynów i wydarzeń - dzisiejszych i przeszłych.
EWA KIERSKA - PORTRECISTKA.
14 grudnia 2023 – 19 stycznia 2024
GALERIA DYLĄG
Projekt współfinansowany ze środków miasta Krakowa.
O twórczości Ewy Kierskiej, nazywanej „sztuką filozoficznej refleksji”, pisali znani krytycy: Mieczysław Porębski, Andrzej Osęka, Jacek Buszyński, Stanisław Rodziński, Stanisław Primus, Andrzej Sawicki, Tadeusz Nyczek, Anna Baranowa. Malarce została poświęcona monografia autorstwa Sylwii Góry (Kraków 2020, wyd. Universitas). Wciąż żywa jest pamięć o doniosłym wpływie Ewy Kierskiej na środowisko twórcze.
AUTORSKIE FOTOGRAFIE PRAC WŁADYSŁAWA HASIORA Z LAT 50. / 60.
12 maja – 2 czerwca 2023
GALERIA DYLĄG
Wystawa w ramach KRAKERS Cracow Art Week 2023.
Prezentowana ekspozycja jest hołdem dla Aleksandra Henisza, wielkiego propagatora polskich artystów we Francji, takich jak Mieczysław Janikowski, Tadeusz Brzozowski, Zbigniew Makowski, Andrzej Meissner, Jerzy Kujawski czy Władysław Hasior. Pokłosiem wieloletniej przyjaźni tego ostatniego z Aleksandrem Heniszem jest kilkaset fotografii autorskich prac z lat 50./60. oraz korespondencja zachowana w paryskim archiwum. Wiele z prezentowanych dzieł, z uwagi na kruchość użytego materiału (np. mydło, wosk, szkło) prawdopodobnie już nie istnieje.
FRED, OJCIEC YVES'A. RYSUNKI FREDA KLEINA Z LAT 20.
10 – 17 czerwca 2022
GALERIA DYLĄG
Wystawa w ramach KRAKERS Cracow Art Week 2022.
Friedrich Albert Klein (1898-1990) był niderlandzkim malarzem znanym w Holandii jako Frits Klein, a we Francji, gdzie spędził większość swojego życia, jako Fred Klein. Prezentowane na wystawie akty, portrety, martwa natura, sceny macierzyństwa powstały w latach 20. XX wieku. Na kilku rysunkach dostrzegamy niemowlę karmione piersią matki. Są to szkice do obrazu olejnego przedstawiającego żonę artysty z ich synem Yves’em. Yves Klein stanie się później światowej sławy artystą, który pomimo krótkiego życia wpisze się trwale w historię sztuki współczesnej.
CRICOT 1933-38 i HENRYK WICIŃSKI.
19 listopada - 9 grudnia 2021
GALERIA DYLĄG
Na ekspozycji zorganizowanej w ramach obchodów 110-lecia Związku Polskich Artystów Plastyków Oddział Kraków prezentowaliśmy rysunki, fotografie i inne archiwalia związane z Henrykiem Wicińskim i artystami Cricotu, w tym oryginalne rękopisy wierszy Wicińskiego.
KL 38091. WANDY ŁADNIEWSKIEJ – PRACE NA PAPIERZE.
14 - 20 czerwca 2021
GALERIA DYLĄG
Wystawa w ramach KRAKERS Cracow Art Week 2021.
Wanda Ładniewska w czasie wojny trafiła do KL Auschwitz-Birkenau gdzie otrzymała nr 38091, którego suma cyfr, jak zauważyła jedna z towarzyszek niedoli dawała liczbę 21. Pokerowe „oczko” miało jej gwarantować przeżycie. Przeżyła dzięki umiejętności precyzyjnego rysunku, wykorzystanej przez nazistowskich badaczy pracujących z mikroskopem. Po wojnie związała się z paryską Galerią Lambert. Jej twórczość była osobistym rozliczeniem z czasem Zagłady. Po przedstawieniu w 2013 rzeźb artystki, obecnie zapraszamy na prezentację jej prac na papierze.
WYDOBYTY. MARIAN OZIMEK - PRACE NA PAPIERZE Z LAT 50.
18 - 25 października 2020
GALERIA DYLĄG
Wystawa w ramach KRAKERS Cracow Art Week 2020.
Marian Ozimek (1920-1991) urodził się we Lwowie i tam uczęszczał do szkoły. Dosyć wcześnie, bo w 1934 roku stracił ojca. Po wojnie rozpoczął studia na Akademii Górniczej w Krakowie, która była w tamtym okresie jedyną zorganizowaną uczelnią techniczną w Polsce. W 1950 roku uzyskał dyplom inżyniera architekta. Równocześnie studiował na krakowskiej ASP (lata 1947-1950) u Czesława Rzepińskiego i Zbigniewa Pronaszki. W 1957 roku brał udział w wystawie Młodej Plastyki w Krakowie. W centrum jego twórczego zainteresowania niezmiennie pozostawały kobiety - ukazywane portretowo, w scenach codziennych a zwłaszcza w aktach. Wydaje się, że jego fascynacja ciałem kobiecym, podobnie jak u Toulouse-Lautreca potęgowana była własną ułomnością fizyczną (hyperkifoza piersiowa). Gwasze i rysunki Mariana Ozimka, przechowywane w pracowni zaprzyjaźnionego z nim artysty czekały na "odkrycie" ponad pół wieku.
ROMAN CIEŚLEWICZ. W DRODZE DO ELLE.
12 – 29 kwietnia 2019
GALERIA DYLĄG
Pokaz odbył się w ramach KRAKERS Cracow Art Week 2019.
Na wystawie znalazło się 20 oryginalnych projektów Romana Cieślewicza z lat 50. i 60. Pochodzący ze Lwowa Cieślewicz zdobył wykształcenie artystyczne w Krakowie. Po kilkuletnim pobycie w Warszawie osiadł w Paryżu, gdzie został dyrektorem artystycznym tygodnika “Elle”, współpracował z magazynem “Vogue” i założoną przez Rolanda Topora grupą Panique. Miał ponad sto wystaw indywidualnych grafiki, fotomontażu, plakatu, fotografii. Brał udział w wielu prezentacjach sztuki plakatu na całym świecie.
KRYSTYNA KONECKA-GRZYBOWSKA: MONOTYPIE.
11 – 31 grudnia 2018
GALERIA DYLĄG
Przypadek Krystyny Koneckiej-Grzybowskiej (1924-2017) potwierdza znaną łacińską maksymę Ars longa, vita brevis. Niewiele wiemy o życiu artystki, choć odeszła zaledwie rok temu. Można powiedzieć, że należała do artystów przemilczanych. Nie zrobiła kariery artystycznej, mimo że świetnie się zapowiadała. Zaraz po studiach w krakowskiej ASP (1945-1950) została zatrudniona na Wydziale Malarstwa i przepracowała tam 32 lata. Wystawiała w kraju i zagranicą. Należała do artystów „złotego środka”, którzy wychodząc z tradycji postimpresjonistycznej, cenili nowoczesność i nie unikali artystycznego eksperymentu, ale z umiarem, bez awangardowej przebojowości.
LEON WYCZÓŁKOWSKI: PRACE NA PAPIERZE Z KOLEKCJI WŁODZIMIERZA KAWECKIEGO.
12 czerwca – 6 lipca 2018
GALERIA DYLĄG
To jeden z przedstawicieli m a l a r z a d l a m a l a r s t w a. Wyczółkowski patrzy, czuje i tworzy wyłącznie po malarsku. Obrazy jego są znakomitym odtworzeniem tego, co widzi oko ludzkie, tryumfem kształtu i barwy. Adam Łada-Cybulski, 1903
Leon Wyczółkowski (1852-1936) zaliczany jest do grona najwybitniejszych młodopolskich artystów. Kształcił się w Warszawie w Klasie Rysunkowej u Wojciecha Gersona i Aleksandra Kamińskiego, naukę kontynuował w Monachium w Akademii Sztuk Pięknych i w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u Jana Matejki. Po studiach zamieszkał we Lwowie, później przeniósł się do Warszawy; w 1895 roku znów powrócić do Krakowa, by na zaproszenie Juliana Fałata objąć stanowisko profesora w reformowanej wówczas Szkole Sztuk Pięknych.
KRYSTYNA KONECKA-GRZYBOWSKA: OPTYCZNE PEREGRYNACJE.
20 kwietnia – 18 maja 2018
GALERIA DYLĄG
Pokaz odbył się w ramach KRAKERS Cracow Art Week 2018.
W 2017 roku Galeria Dyląg przypomniała obrazy Zbigniewa Grzybowskiego (1926-2012), który będąc profesorem ASP w Krakowie, za życia nie miał żadnej wystawy indywidualnej. Teraz przyszła kolej na odkrywanie twórczości jego żony, Krystyny Koneckiej-Grzybowskiej (1924-2017) – jeszcze bardziej nieobecnej. Żony artystów potrzebują zwykle dużo więcej motywacji twórczej, aby nie pozostać w cieniu męża. Wydaje się, że Konecka-Grzybowska miała jeszcze trudniej. Skoro jej mąż – choć był niewątpliwie utalentowanym malarzem – nie pozwalał sobie na rozwój własnej kariery, to tym bardziej ona nie mogła się przebić.
TADEUSZ ŁODZIANA - SEARCHING FOR PERFECTION.
15 – 28 marca 2018
RACINGOLD S.A., WAUTHIER-BRAINE, BELGIA
Tadeusz Łodziana is a significant artist in the history of Polish sculpture of the second half of the twentieth century. Meritable educationalist, the orginal creator, belonged to the generation that initiated the modern transformation of the sculpture, which at the turn of the fifties and sixties radically changed the frame, form and dynamics of this medium.
The works presented at the exhibition, which are just a part of all Tadeusz Łodziana works, cover female nude sculptures. These are easily recognizable works characteristic for the artist's style.
ZBIGNIEW GRZYBOWSKI. MALARSTWO.
5 – 28 października 2017
GALERIA DYLĄG
NA GRANICY. OBRAZY ZBIGNIEWA GRZYBOWSKIEGO.
Muszę powtórzyć, że malarstwo jest działaniem symbolicznym. - Stanisław Fijałkowski
Czy pamiętacie malarza Zbigniewa Grzybowskiego? Czy znacie jego obrazy? Są to pytania właściwie retoryczne, bo mało kto pamięta, że był taki artysta. Oczywiście, chętnie go wspominają uczniowie i współpracownicy z krakowskiej ASP. Jest to grupa znacząca, ale jednak zawężona. Jeszcze mniej osób pamięta jego obrazy. Jak to jest możliwe? Grzybowski podziela los tych twórców, o których zapomina się bardzo szybko. Czasami na bardzo długo. Czasami na zawsze. Zbigniew Grzybowski umarł pięć lat temu. Czy to dużo, czy mało, aby go przypomnieć wystawą pośmiertną?
MIECZYSŁAW JANIKOWSKI - COLLAGES, FROTTAGES. LATA 60.
21 kwietnia – 19 maja 2017
GALERIA DYLĄG
Pokaz odbył się w ramach KRAKERS Cracow Art Weekend 2017.
Wystawa prac Mieczysława Janikowskiego objęła pięć minimalistycznych kolaży wystawianych w Musee d’Art w Saint-Etienne w roku 1964 oraz kilkanaście frottage’y. O tych ostatnich pracach, Anna Prugar-Myślik we wstępie do katalogu wystawy monograficznej Artysty w Muzeum Narodowym w Warszawie w 2004 roku pisała: „Trudno dokładnie ustalić, kiedy zaczął malować kredkami i gwaszem na cienkiej bibułce pierwsze, liryczne, nasycone kolorem kompozycje. Są zbudowane z zespołu form miękkich i zgeometryzowanych, z linii tworzących harmonijną całość. Niekiedy przebija na nich struktura podłoża będąca schematycznym tłem. Stanowi to nową jakość obrazu. Mechaniczny sposób otrzymywania tła uzasadniał nazwanie ich przez samego autora frotage’ami. Te małe kompozycje, będąc niekiedy pierwszym zapisem malarskiej koncepcji, wiernie oddają wrażliwość i osobowość Janikowskiego.”
TADESZ ŁODZIANA - RZEŹBA.
2 – 26 listopada 2016
GALERIA DYLĄG
Tadeusz Łodziana jest znaczącym artystą w historii polskiej rzeźby drugiej połowy dwudziestego stulecia. Zasłużony pedagog, oryginalny twórca, należał do pokolenia inicjującego nowoczesne przemiany w polu rzeźbiarstwa, jakie na przełomie dekad lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych radykalnie zmieniły ramy, formę i kierunki ewolucji tego medium. Urodził się w 1920 roku w Borowej we wschodniej Galicji, zmarł w 2011 roku w Grodzisku Mazowieckim. Jako siedemnastolatek rozpoczął naukę w lwowskim Państwowym Instytucie Sztuk Plastycznym (następcy tamtejszej Szkoły Przemysłowej), na wydziale artystycznym.
HALNYM WYRZEŹBIONE. PRACE PROFESORÓW i UCZNIÓW PSPD w ZAKOPANEM 1911-1938.
19 maja – 18 czerwca 2016
GALERIA DYLĄG
W 1913 roku, na kartach rozprawy Kultura a natura, Jan Gwalbert Pawlikowski pisał: Hasło powrotu do przyrody, to nie hasło abdykacji kultury - to hasło walki kultury prawdziwej z pseudo kulturą, to hasło walki o najwyższe kulturalne dobro. Gospodarz Domu "Pod Jedlami" świadomy był wartości narodowego dziedzictwa przyrodniczego i konieczności jego ochrony. W obcowaniu z wolną, czystą naturą znajdował bowiem sposób na pojednanie w człowieku tego, co przyrodzone z tym, co nabyte, sposób na zniesienie odwiecznie odczuwanej opozycji kultury i natury. W zbliżeniu do przyrody widział także drogę ku odrodzeniu życia zbiorowego i narodowego. Wzorem sztuki zespolonej z naturą była dla niego sztuka ludowa, a drogą jej podnoszenia do rangi kultury narodowej - styl podhalański, którego Pawlikowski był gorącym orędownikiem. Ten, naszkicowany zaledwie, zrąb programu ideowego nestora rodu Pawlikowskich, może nam dopomóc w zrozumieniu motywacji polskich inteligentów, żyjących i działających w zakopiańskim środowisku u schyłku XIX i w pierwszych dekadach XX stulecia.
JANINA REICHERT-TOTH. RZEŹBA. PRACE z LAT 1925-1969.
14 kwietnia – 14 maja 2016
GALERIA DYLĄG
Janina Reichert-Toth jest zapomnianą przedstawicielką pokolenia, rozpoczynającego w 1918 roku dorosłe życie. W jej przypadku było to podjęcie studiów rzeźbiarskich w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych - w pierwszym roku, kiedy kobiety zostały do tych studiów dopuszczone.
ANDRZEJ MEISSNER. RZEŹBA. PRACE Z LAT 60.
14 marca – 12 kwietnia 2016
GALERIA DYLĄG
ANDRZEJ MEISSNER - DRUGA ODSŁONA
Galeria Dyląg w Krakowie po raz drugi w ciągu dwóch lat prezentuje zapomnianą twórczość Andrzeja Meissnera, który od roku 1959 mieszka we Francji. Pierwsza odsłona przedstawiała zupełnie nieznane obrazy abstrakcyjne, które artysta namalował krótko po ukończeniu krakowskiej ASP . Uważam tę wystawę za sensacyjną, jednak przeszła bez należnego echa. Kogo dziś interesują odratowane, przywrócone z niebytu obrazy informel, skoro miejsca w historii sztuki powojennej zostały już rozdane? Obecność Andrzeja Meissnera jest nazbyt efemeryczna. Artysta zniknął z pola widzenia nie tylko badaczom, ale swoim rówieśnikom artystom. Złożyło się na to wiele przyczyn i wyborów - zgoła nieartystycznych.
STO LAT! TADEUSZ KANTOR W OBIEKTTYWIE LESZKA DZIEDZICA.
14 maja – 20 czerwca 2015
GALERIA DYLĄG
Na wystawie pokazanych zostało kilkadziesiąt fotografii autorstwa Leszka Dziedzica, krakowskiego fotografika, który od 1983 roku dokumentował teatralną twórczość Tadeusza Kantora. "Kantor zafascynował mnie bogactwem swej osobowości. Budził szacunek i podziw, ale nie onieśmielał gdyż, jak każdy z prawdziwie wielkich twórców, dbał nie o swą osobę, a o swoją pracę i realizacji swych idei był bez reszty oddany. Stąd też ta jego dbałość o każdy szczegół, czy dotyczyło to drobnych choćby rekwizytów, czy gry aktorskiej, światła, dźwięku, a więc wszystkiego tego, co decyduje o ostatecznym wyniku.
HENRYK HERMANOWICZ. NA SKRAJU SZAROŚCI.
24 kwietnia - 6 czerwca 2015
GALERIA DYLĄG
Wystawa odbyła się w ramach Miesiąca Fotografii w Krakowie.
FOTOGRAFIE Z POCZĄTKU LAT 70.
Prezentowane prace należą do cyklu, w którym artysta, posługujący się przez lata tradycyjnym warsztatem fotograficznym, sięga po bardziej skomplikowane środki. Tworzy fotomontaż elementów graficznych i fotografii. Hermanowicz w ramach surrealistycznego żartu łączył obskurne motywy krakowskich podwórek, piwnic i składów z graficznymi motywami bazyliszka, zabłąkanego ducha.
EWA KIERSKA. ILUSTRACJE DO PROZY BRUNONA SCHULZA.
24 kwietnia - 9 maja 2015
GALERIA DYLĄG
NIEZNANE RYSUNKI EWY KIERSKIEJ
Ewa Kierska była malarką wybitną, ale nie dość znaną, co może dziwić, skoro dożyła 90 lat! Oprócz obrazów - zarazem erudycyjnych i poetyckich - pozostawiła również dużo rysunków. Wśród nich zaskakuje grupa prac z lat 40. XX w., które są ilustracjami do prozy Brunona Schulza. Długo były znane tylko wtajemniczonym. Po raz pierwszy wspomniała o nich i opublikowała trzy z tych - niezwykle subtelnych rysunków - Małgorzata Kitowska-Łysiak w Schulzowskich marginaliach (wydanych w 2007 roku).
MIECZYSŁAW JANIKOWSKI. MALARSTWO 1948-1953.
28 października - 15 listopada 2014
GALERIA DYLĄG
ABSTRAKCYJNE SNY JANIKOWSKIEGO
Wystawa gwaszy Mieczysława Tadeusza Janikowskiego jest kolejną odsłoną nieznanego epizodu w twórczości tego klasyka abstrakcji geometrycznej. Galeria Dyląg, która sprawuje opiekę nad spuścizną artysty, ma dla nas jeszcze niejedną niespodziankę. W roku 2008 w cztery dekady od jego śmierci - pokazano tu zaskakujący zespół obrazów olejnych na pograniczu informel i malarstwa materii, które datowałam na pierwszą połowę lat 50.
ABSTRAKCJA - ŚWIATŁO - DETAL.
17 maja - 31 maja 2014
GALERIA DYLĄG
Wystawa w ramach Kraków Photo Fringe 2014.
Na wspólnej wystawie zatytułowanej "ABSTRAKCJA, ŚWIATŁO, DETAL" Galeria Dyląg oraz Galeria Fotografii, usytuowane w kamienicy przy ul. św. Tomasza 22, zaprezentują eksperymenty fotograficzne z lat 40., 50. i 60. ubiegłego stulecia sześciu klasyków polskiej fotografii: Witolda Chromińskiego, Zbigniewa Dłubaka, Henryka Hermanowicza, Marka Piaseckiego, Bronisława Schlabsa, Mariana Szulca.
ANDRZEJ MEISSNER. MALARSTWO 1956-1958.
25 kwietnia - 12 maja 2014
GALERIA DYLĄG
Andrzej Meissner urodził się 30 listopada 1929 roku we Lwowie w rodzinie Adolfa i Zofii z Piątkowskich. W 1955 r. ukończył w Krakowie Akademię Sztuk Pięknej (pracownia Hanny Rudzkiej-Cybis). W latach 1956-57 brał udział w zbiorowych wystawach w krakowskim Pałacu Sztuki. W 1959 wyjechał do Francji, gdzie związał się z ruchem artystycznym Phases, animowanym przez Edouarda Jaguera. Z polskich artystów do grupy tej należeli m. in. Jerzy Kujawski, Tadeusz Brzozowski, Władysław Hasior, Zbigniew Makowski.
FEMINA, FEMINAE, FEMINUM.
16 maja - 31 maja 2013
GALERIA DYLĄG
Wystawa prezentuje prace pięciu fotografików, tworzących w Krakowie lub wywodzących się z tego miasta. Bohaterką jest Kobieta. Henryk Hermanowicz (1912-1992), ukochany uczeń Jana Bułhaka, odnosi się do niej z namaszczeniem, prawie na kolanach. "Kobieta z zamkniętymi oczami" staje się swoistą ikoną, godną największych świątyń. Na przeciwnym biegunie plasują się perwersyjne fotografie Marka Piaseckiego (1935-2011). Jego "Dziewczęta" przyszpilone są do makaty niczym martwe, zasuszone motyle. W przestrzeni powstałej pomiędzy tymi skrajnościami, odnajdujemy pozostałych trzech artystów.
ELŻBIETA NADEL. OBRAZKI DOMOWE - LWÓW 1942.
23 kwietnia - 31 grudnia 2012
GALERIA DYLĄG
Żydzi we Lwowie w 1942 r.
Gdy Elżbieta Nadel, żydowska mieszkanka Lwowa przystępowała do pracy nad swoimi rysunkami jej rodzinne miasto od roku pozostawało już pod okupacją niemiecką. W 1941 r. na ponad 300 000 mieszkańców Lwowa około 120 000 było Żydami. Było to drugie co do wielkości skupisko żydowskie w Generalnym Gubernatorstwie po Warszawie. W rok później, na skutek na skutek pogromów i akcji deportacyjnych liczba Żydów lwowskich była już zdecydowanie mniejsza. Część z nich, od listopada 1941 r. przebywała w wyznaczonych dzielnicach na Zamarstynowie i Kleparowie.
WITOLD CHROMIŃSKI. MORZE, PODRÓŻE, KOBIETY.
13 maja - 12 czerwca 2011
GALERIA DYLĄG
INŻYNIER ARTYSTA
Pisząc o Witoldzie Chromińskim jako o fotografie zawsze mam problem. Bowiem Witolda nie można wpakować do jednej szuflady, jednej półki, nawet jednego zbioru. W roku 2000 we wstępie do wystawy zakopiańczyka Henryka Josta napisałem: Wynotowuję nazwiska autorów, którzy ostatnimi czasy (od stycznia 1999) eksponowali swoje prace w Gdańskiej Galerii Fotografii: Jerzy Lewczyński, Zygmunt Wrześniowski, Jan Misiewicz, Wojciech Plewiński, Witold Chromiński, Bazyli Kuszyński, a teraz Henryk Jost.
ADAM HOFFMANN. MALARZ I MODELKA.
7 - 31 października 2010
GALERIA DYLĄG
7 stycznia - 15 lutego 2011
DWÓR KARWACJANÓW W GORLICACH
Malarz malujący malarza malującego modelkę, to, wydawać by się mogło, sytuacja zbanalizowana do cna, a także anachroniczna do bólu, ale Adama Hoffmanna wariacje na malarza i modelkę ogląda się jak fascynujący film obrazujący spotkanie artysty z naturą, prawdy z pięknem, naturalnego kształtu z artystyczną formą. Spotkanie każdorazowo inne, które mówiąc zrazu o tęsknocie artysty za harmonią natury i sztuki, z upływem czasu daje świadectwo pękania, rozłażenia się, stygnięcia obrosłego tradycją mitu. Ciasne wnętrze pracowni artysty. Biegnące w głąb deski podłogi wykreślają płytka perspektywę zamkniętą bielą przeciwległej ściany. Fałdy ciężkiej kotary odsłaniają krawędź skośnego okna mansardy. Na środku malarz przy sztaludze, obok modelka. Naga kobieta stoi w bezruchu, siedzi, albo leży na skrawku draperii. Cisza jak w obrazach Vermeera, półmrok jak we wnętrzach Hoocha. Intymne spotkanie artysty, natury i sztuki. Spotkanie mężczyzny i kobiety, które ma dać początek narodzinom Dzieła.
ZBYLUT GRZYWACZ "Artysta osobny. Adam Hoffman"
TADEUSZ CHRZANOWSKI. LONDYN. ROCZNIK '58.
6 maja - 29 maja 2010
GALERIA DYLĄG
Tadeusz Chrzanowski (1926-2006) znany był ze swojej wszechstronności. Historyk sztuki, krytyk, pisarz, tłumacz, nawet poeta. W ostatnich latach życia dał się poznać zwłaszcza jako opiekun krakowskich zabytków, przewodnicząc Społecznemu Komitetowi Odnowy Zabytków Krakowa. Barwna postać "uczonego profesora o duszy poety i facecjonisty" należała do zanikającego gatunku polskiej inteligencji. Szczodrze obdarzony przez naturę i urodzenie w różnorakie przymioty, rozrzutnie dzielił się nimi, nie stawiając ograniczeń swojej pasji poznawania człowieka i świata.
CERAMICZNE FIGURACJE WANDY ŁADNIEWSKIEJ.
15 grudnia 2009 - 23 stycznia 2010
GALERIA DYLĄG
Przyśniło mi się, że Wanda Ładniewska-Blankenheimowa sygnowała swoje rzeźby numerem, który nadano jej w Oświęcimiu: 38091. Sen był tak sugestywny, że wzięłam to za rzeczywistość. Z niedowierzaniem oglądałam raz jeszcze skromne, odlane w brązie i ceramiczne figurki Ładniewskiej, poszukując nieistniejącego numeru. Okazało się, że to nie artystka miała objawy "KL-syndrom", tylko jej interpretatorka. Jak pisać o sztuce porażonej Holokaustem? Jak pisać o tej sztuce wobec inflacji słów i obrazów, które przepływają przez naszą świadomość wraz z ponowoczesną modą na tematykę Holokaustu?
K. FRANK JENSEN. POLSKA SESJA ZDJĘCIOWA 1963.
12 listopada - 5 grudnia 2009
GALERIA DYLĄG
Trzydziestoletni Frank Jensen przyjechał do Polski na przełomie lata i jesieni 1963 roku. Zamierzał wykonać serię zdjęć oraz poznać środowisko polskich fotografików, o którym wiele dobrego słyszał od znajomego duńskiego reżysera po łódzkiej filmówce. Polska wydawała mu się być fotograficznym rajem - nie tylko ze względu na jej wizualną atrakcyjność, ale przede wszystkim ze względu na pozycję, jaką mieli tutaj fotograficy. Imponowało mu to, że fotografia w Polsce uznawana jest za autonomiczną dziedzinę sztuki a fotograficy cieszą się statusem artystów, korzystając z wielu przywilejów. Podobnie zresztą było w innych państwach bloku wschodniego.
JACEK WALTOŚ. OBRAZY ZDARZONE 2000-2009.
13 października - 7 listopada 2009
GALERIA DYLĄG
OBRAZY ZDARZONE TO OBRAZY ZPAMIĘTANE.
Pamięć badana jest w ostatnich dwu dekadach bardzo intensywnie. Niemal całe życie umysłowe usiłuje się poznać przez powstawanie zapisów pamięciowych i sposoby ich używania. Jak to się dzieje, że to, co widzimy zostaje zapisane w synapsach i tkwi w nich, a właściwie w umyśle, bez wyraźnego powiązania z intencją zapamiętującego podmiotu? Nie raz nie chcemy pamiętać, a jednak obraz zdarzenia (zdarzenie zobaczone) powraca najczęściej znienacka, nieprzywoływane, a towarzyszą mu zazwyczaj te same uczucia, jak te przeżywane w trakcie zdarzenia. Badacze utrzymują, że to właśnie uczucia związane ze zdarzeniem sprzyjaj powstawaniu zapisu pamięciowego.
PO STOKROĆ HERMANOWICZ!
8 maja - 20 czerwca 2009
GALERIA DYLĄG
Wystawa odbyła się w ramach Miesiąca Fotografii w Krakowie.
HERMANOWICZ NA NOWO ODKRYWANY
"(...) negatyw naświetla się z dwóch stron" - Izabela Jaroszewska
Boom na fotografię artystyczną, na Zachodzie istniejący od wielu lat, w Polsce dopiero się zaczyna. Dorobek polskich artystów obiektywu jest odkrywany i waloryzowany dzięki licznym wystawom, towarzyszącym im publikacjom i sesjom naukowym, ambitnym imprezom cyklicznym i - last but not least - dzięki wschodzącemu rynkowi fotografii kolekcjonerskiej. Tę koniunkturę dobrze wyczuła galeria dylag.pl, poszerzając swoją ofertę o wybitnych krakowskich fotografików. Ambicją Wiesława Dyląga jest to, aby w miesiącu maju, gdy w Krakowie trwa święto fotografii, urządzać w swojej galerii monograficzne wystawy któregoś z krakowskich twórców.
EWA KIERSKA. SŁOWA WYRAZIĆ RZECZAMI.
18 grudnia 2008 – 31 stycznia 2009
GALERIA DYLĄG
PANI COGITO. EWIE KIERSKIEJ NA 85. URODZINY
"zostało mi niewiele / bardzo mało / przedmioty / i współczucie (...)"
Zbigniew Herbert, Elegia na odejście pióra atramentu lampy
Ewa Kierska nie namalowała zbyt wielu obrazów. Gruczoł malarstwa pracuje u niej powściągliwie. Żadnej zachłanności doznań, widzenia i formy. Żadnej nadprodukcji. Intensywność i abundancja były po stronie jej męża - Adama Hoffmanna. Jej postawę cechuje wyciszenie, skupienie, kontemplacja. Artystka jest bardzo krytyczna wobec własnego métier. Nie uważa też malowania za najważniejszy ze sposobów wyrazu. Liczy się dla niej przede wszystkim słowo, które nie potrzebuje - jak malarstwo - materialnego podłoża i może tym samym pokonywać bez barier przestrzeń i czas.
MIECZYSŁAW T. JANIKOWSKI. MISTRZ ABSTRAKCJI.
23 października – 29 listopada 2008
GALERIA DYLĄG
"Szara jest wszelka teoria. Wiecznie zielona jest złota gałąź życia."
Józef Czapski (1969)
INNY JANIKOWSKI
Mieczysław Tadeusz Janikowski (1912-1968) pozostaje nadal malarzem mało znanym. W tym roku upływa czterdzieści lat od jego przedwczesnej śmierci. Nie dokonał się jednak w recepcji dzieła artysty żaden decydujący przełom, który unaoczniłby jego rangę. Czas, w którym żyjemy, czas gorączkowej gonitwy i szybkiego zapominania, nie sprzyja Janikowskiemu. Artysta stale jest pomiędzy. Nie sprzyja Janikowskiemu jego biografia rozpięta pomiędzy Polską a emigracją.
TADEUSZ CHRZNOWSKI. FOTOGRAFIK.
6 maja – 31 maja 2008
GALERIA DYLĄG
Tadeusz Chrzanowski (1926-2006) znany był ze swojej wszechstronności. Historyk sztuki, krytyk, pisarz, tłumacz, nawet poeta. W ostatnich latach życia dał się poznać zwłaszcza jako opiekun krakowskich zabytków, przewodnicząc Społecznemu Komitetowi Odnowy Zabytków Krakowa. Barwna postać "uczonego profesora o duszy poety i facecjonisty" należała do zanikającego gatunku polskiej inteligencji. Szczodrze obdarzony przez naturę i urodzenie w różnorakie przymioty, rozrzutnie dzielił się nimi, nie stawiając ograniczeń swojej pasji poznawania człowieka i świata. Mało kto jednak pamięta, że Tadeusz Chrzanowski zajmował się również fotografią artystyczną.
STANISŁAW LEM. RYSOWNIK.
13 marca - 16 kwietnia 2008
GALERIA DYLĄG
ŚMIESZNE I STRASZNE. RYSUNKI STANISŁAWA LEMA
Stanisław Lem byłby raczej zdziwiony tą wystawą. Nie chodzi tu o jego nieukrywany dystans do tak zwanego życia artystycznego, które poddawał miażdżącej krytyce, lecz o fakt, że swoich rysunków nie traktował poważnie. W rozmowie z Tomaszem Fiałkowskim na temat upadku sztuk wizualnych pokpiwał sam z siebie, chwaląc się, że jego własnoręczne rysunki do Dzienników gwiazdowych osiągnęły na aukcji (zapewne charytatywnej) całkiem niezłą sumę. Z przekorą mówił: "Nie jest źle - widzę, że wiele mogę zarobić rysunkiem, duże szanse się przede mną otwierają" . Sławny pisarz rysował sporadycznie. Jak sam twierdził, w dziedzinie plastyki miał niewielkie doświadczenia.
HANNA RUDZKA - CYBISOWA I JAN CYBIS. MAŁŻEŃSKIE GRY BARWNE.
12 grudnia 2007 - 20 stycznia 2008
GALERIA DYLĄG
MAŁŻEŃSKIE GRY BARWNE
Spotkali się w roku 1923 w pracowni Józefa Pankiewicza w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Hanna Rudzka przeniosła się tam ze szkoły Ignacego Pieńkowskiego, natomiast Jan Cybis przyjechał do Krakowa z Wrocławia, gdzie studiował w Akademie für Kunst und Kunstgewerbe w pracowni Otto Müllera. Łączył ich wspólny cel, jakim było tworzenie dobrego malarstwa oraz planowany wyjazd wraz z kolegami do Paryża. W tym też roku zorganizowali Komitet Paryski i rozpoczęli gromadzenie funduszy na tę nieco szaloną eskapadę artystyczną; wreszcie uczyli się i bawili. Dla Hanny był to okres fascynacji również i Janem Cybisem: Januskiem, Janusiątkiem, Jaskółeczką.
MARIAN SZULC - FOTOGRAFIK.
11 maja - 31 maja 2007
GALERIA DYLĄG
Twórczość i szerzej, biografia artystyczna Mariana Szulca pozostają zagadką. Próbowano go przypomnieć kilkakrotnie, ale bez większego rezonansu. Nawet obecność obrazów i fotografii artysty na tak ważnych wystawach, jak "I Wystawa Sztuki Nowoczesnej. Pięćdziesiąt lat później" (1998) i "Nowocześni a socrealizm" (2000), nie wpłynęła na ożywienie zainteresowania jego twórczością. Mimo że prace Mariana Szulca zdecydowanie wyróżniały się na tych pokazach odrębnym wyrazem i wysokim poziomem artystycznym, mało znane nazwisko ginęło w natłoku klasyków naszej nowoczesności.
OPOWIEŚCI ADAMA HOFFMANNA.
20 marca - 20 kwietnia 2007
GALERIA DYLĄG
HOFFMANN - ZAŁOŻYCIEL
W środowisku krakowskim drugiej połowy XX wieku można wyodrębnić dwie zasadnicze linie artystyczne: linię Kantora i linię Hoffmanna. Biję się w piersi, bo przez długie lata miałam wyłącznie perspektywę "kantorocentryczną". Pora jednak na weryfikację takiego spojrzenia. Upływ czasu pozwala szerzej spojrzeć na dzieje powojennej sztuki Krakowa. Kantor i Hoffmann byli na antypodach. Kantor, awangardzista z ducha, staczał nieustanne boje o pierwszeństwo i wyłączność. I w końcu wywalczył sobie taką pozycję, że zasłonił cały horyzont.
ŚWIAT ZABAW EWY KIERSKIEJ.
4 marzec - 15 kwiecień 2007
GALERIA DYLĄG
ZABAWY DZIECIĘCE I MELANCHOLIA. O TWÓRCZOŚCI EWY KIERSKIEJ.
Zastanawiam się, jak określić pozycję Ewy Kierskiej w środowisku artystycznym, wiedząc, że nawet ten elementarny dla krytyka sztuki zabieg porządkujący zostanie przez nią uznany za nieuzasadniony i zbyteczny. Artystka osobna? Zapoznana? Na pewno jest artystką nieobecną. Od dawna nie wystawia. Jej obrazów nie ma w galeriach. Próżno ich szukać w muzeum, chyba że w magazynie, ale dla amatorów jej malarstwa jest to korzyść li tylko pośrednia. Moje pierwsze spotkanie z twórczością Ewy Kierskiej nastąpiło późno - podczas wystawy "Artyści z Krakowa", którą zorganizował w roku 1993 w Zachęcie Jan Motyka.
MIECZYSŁAW JANIKOWSKI. DROGA KRZYŻOWA.
17 - 18 czerwca 2006
CHAPELLE AUGUST PERRET, ARCUEIL, FRANCJA
Prawdopodobnie to nie przypadek sprawił, iż Droga Krzyżowa Mieczysława Janikowskiego znalazła swoje ostateczne miejsce, po przeszło 40 latach od swojego powstania, w kaplicy Ojców Pallotynów w Arcueil, wybudowanej w latach 20-tych ubiegłego stulecia przez słynnego Augusta Perreta. Czyżby struktura wewnętrzna płócien polskiego malarza nie miała bezpośredniego związku z logiką zastosowaną przez francuskiego architekta? Czyż nie istnieje tajemniczy związek między surowością betonu a prostotą prezentowanych obrazów?
TADEUSZ SZPUNAR. PRACE Z LAT 60. i 70.
27 luty - 31 marca 2006
GALERIA DYLĄG
Ostatnio powyciągałem z różnych zakamarków pracowni prace z całego półwiecza i zestawiłem je chronologicznie. Ze zdziwieniem zobaczyłem wtedy, że każda następna wynika z poprzedniej, że moja droga od sztuki figuratywnej do tej niefiguratywnej z lat siedemdziesiątych i sześćdziesiątych, była płynna i logiczna. Wygląda na to, że szedłem własną drogą, chociaż nie mogę zaprzeczyć, żeby ówczesne życie artystyczne nie kształtowało mojej osobowości.
Tadeusz Szpunar, 2005
STANISŁAW GRABOWSKI, MIECZYSŁAW JANIKOWSKI. PRZYJACIELE Z LA RUCHE.
9 - 30 września 2005
GALERIA KONTUR
Ścieżki życiowe Stanisława Grabowskiego i Mieczysława Janikowskiego, dwóch ważnych polskich malarzy XX wieku, spotkały się przy 2, passage Dantzig w Paryżu, w owianym legendą "Ulu". Zbiorowa pracownia - rotunda "La Ruche" utworzona na Montparnassie w 1902 roku przez rzeźbiarza Alfreda Boucher, stała się swoistym azylem dla ubogich lecz spragnionych wielkiej sztuki artystów, zwłaszcza tych z Europy Centralnej i Wschodniej. I tak, mieszkali tu m. in. Marc Chagal, Chaim Soutine, Ossip Zadkine, Fernand Leger.
MIECZYSŁAW JANIKOWSKI. MALARSTWO.
11 marca - 9 kwietnia 2005
GALERIA KONTUR
Wystawa przedaukcyjna.
Malarstwo Mieczysława Janikowskiego obecne jest w wielu polskich muzeach, pozostaje wciąż słabo znane. Janikowski - studiując w pracowniach Jarockiego, Sichulskiego i Filipkiewicza, od oszczędnych, syntetycznych martwych natur przeszedł do malarstwa usytuowanego w kręgu abstrakcji geometrycznej i konstruktywizmu. Eliminując przedmiot na rzecz wzajemnych relacji płaszczyzn i form - zbliżył się do tradycji Malewicza i Strzemińskiego. Obrazy pozostające w tym właśnie nurcie są niezwykle oszczędne - najczęściej ograniczone do dwóch bądź trzech kolorów, "składające się" z paru, czasem dwóch tylko elementów, oddziaływują zarówno prostotą, jak też kolorem, oddając wzajemne relacje przestrzeni, ruchu i barwy. W prostocie tej leży siła. Jak powiedział kiedyś jeden z krytyków Francuskich - P. Cognasse: "Malarstwa Janikowskiego nie można ani opisać, ani opowiedzieć, trzeba na nie patrzeć, tylko na nie, długo, aż się go samemu nie dostrzeże".